Ponieważ wyjeżdżam na święta i przed Nowym rokiem może być problem z efektywnym dostępem do internetu, więc chciałbym wszystkim życzyć:
Zdrowych, pogodnych, rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia, żebyście się za bardzo nie objadali, żebyście Cieszyli się z rodziny, żebyście dużo rozmawiali, żebyście pod choinkę dostali dużo fajnych gadżetów, żeby święta Bożego Narodzenia były dla Was czasem radości i zadumy, czasem pojednania i zgody.
W Nowym Roku chciałbym wszystkim życzyć tysiący nowych pomysłów, realizacji planów, kwitnącej gospodarki, ultraszybkich łącz, profesjonalnych polityków, którzy dbają o kraj, a nie o własne kieszenie, setek tysięcy powodów do śmiechu, i miliona innych rzeczy, o których nie będę teraz pisał bo zapomniałem, no i na koniec wszystkiego tego czego sami sobie życzycie!
Poniżej filmik z wyjątkowo pięknymi życzeniami świątecznymi, nic tylko się podpisać i poprzeć.
Pozdrawiam.
Antygon.
piątek, 22 grudnia 2006
Transformers - zwiastun filmu
Dzisiaj rano dostałem zwiastun nowego filmu, Transformers. Pewnie większość z nas miała w dzieciństwie kontakt z samochodami, samolotami i innymi pojazdami, które przekształcały się w potężne roboty. W Tym filmie będziemy mogli zobaczyć jakby to wyglądało w skali 1:1. Zapowiada się całkiem przyzwoity film akcji, z dużą ilością wybuchów i efektów specjalnych, czyli idealny komercyjny odmóżdżacz na jakie uwielbiam chodzić do kina ;-)
W Stanach na 4 lipca, ciekawe kiedy u nas....
W Stanach na 4 lipca, ciekawe kiedy u nas....
czwartek, 21 grudnia 2006
Idą święta - jak wytrzymać z "Rodzinką"
Wpadł mi w ręce taki filmik:
Tez macie problemy z narzekającymi na wszystko, nad wyraz wylewnymi, krzyczącymi, pożyczającymi pieniądze, emocjonalnie upośledzonymi członkami rodziny??
Może to jest rozwiązanie - zatyczki do uszu, żeby nie słyszeć narzekań jednej ciotki, spray do włosów, żeby druga nie mogła was bezkarnie obcałowywać (albo pozew sądowy o molestowanie, też powinno zadziałać), strzałka ze środkiem usypiającym na wrednego bachora, i w końcu granad z nadtlenkiem azotu, mój ulubiony gaz rozweselający, żeby poprawić atmosferę wspólnego spotkania...
Tez macie problemy z narzekającymi na wszystko, nad wyraz wylewnymi, krzyczącymi, pożyczającymi pieniądze, emocjonalnie upośledzonymi członkami rodziny??
Może to jest rozwiązanie - zatyczki do uszu, żeby nie słyszeć narzekań jednej ciotki, spray do włosów, żeby druga nie mogła was bezkarnie obcałowywać (albo pozew sądowy o molestowanie, też powinno zadziałać), strzałka ze środkiem usypiającym na wrednego bachora, i w końcu granad z nadtlenkiem azotu, mój ulubiony gaz rozweselający, żeby poprawić atmosferę wspólnego spotkania...
środa, 20 grudnia 2006
Wina - 1 - Szczepy win
Od pewnego czasu spotykam się ze znajomymi i przy okazji tych spotkań raczymy się różnymi winami. Na początku musieliśmy eksperymentować i za bardzo nie wiedzieliśmy co się trafi w kolejnej butelce. Postanowiłem napisać krypto poradnik od laika dla laików. Na samym wstępie zaznaczam, że nie jestem jakimś wytrawnym smakoszem wina, pije je dla smaku, mam swoje ulubione, nie kupuje drogich win, a razem ze znajomymi pijemy wina w przedziale cenowym od 15 do 40 PLN. Więc nie spodziewajcie się tutaj zbyt wytrawnych opisów. Będę pisał to co wiem i to co lubię. Wyznaję zasadę, że o jakości wina nie świadczy jego cena a smak, jaki oferuje.
Na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że im tańsze wino, tym większe prawdopodobieństwo, że nie będzie dobre, jednocześnie wcale to nie znaczy, że im droższe tym większe prawdopodobieństwo trafienia na "dobre".
Mój poradnik zacznę od szczepów Win, czyli tego co w największej mierze determinuje smak. Szczepów i odmian win są tysiące, ja wybrałem te najpopularniejsze i postanowiłem je krótko scharakteryzować.
Najłatwiejszy podział szczepów to ten na szczepy win białych i szczepy win czerwonych:
Szczep pochodzi z Burgundii, jest ostatnio bardzo cenioną odmianą odporną na mrozy, wcześnie dojrzewająca i dająca obfite zbiory. Bukiet wina uzyskanego z tego szczepu charakteryzuje się wyczuwalną nutą jabłek i cytrusów. w cieplejszym klimacie wyraźna jest nuta brzoskwiń i owoców egzotycznych. Przy leżakowaniu w dębowych beczkach wina zyskują delikatny aromat wanilii.
Sauvignon blanc
Szczep popularny w Nowej Zelandii jak również w Chile. Odmiana odporna na choroby i niskie temperatury. Późno dojrzewa i wymaga dużo słońca. Bukiet smakowy szczpu bardzo zależy od gleby i miejsca pochodzenia. Uzyskuje się z niego wina wytrawne o aromacie świeżej trawy (sic!) i agrestu.
Riesling
Ten niemiecki szczep jest konkurentem chardonnay. Odmiana bardzo odporan na mróz i choroby i łatwa w uprawie. Z rieslingu uzyskuje się niezwykle zróżnicowane wina, od delikatnych win wytrawnych po słodkie wina likierowe. Posiada niezwykle bogaty aromat i charakterystyczny kwasek. Ma wyraźny bukiet z nutą jabłek, brzoskwini, lipy oraz rumianku. Podobno wytrawni smakosze wyczują nutki mineralne, ale ja jeszcze nie jestem na takim poziomie i jedyną nutka mineralna jaka wyczuwam czasami to siarka, ale wtedy takiego trunku nie pije i traci w moim mniemaniu zaszczyt noszenia miana wino.
Gewürztraminer
Alzacki szczep dający aromatyczne białe wina o specyficznym zapachu fiołków i róż. Wina z tej odmiany są odrobinę korzenne w smaku i zwykle są dosyć mocne - powyżej 13%
Macabeo
Sczep bardzo popularny wśród hiszpańskich oraz francuskich producentów. Jest wyjątkowo wszechstronny, daje wina wytrawne, musujące oraz słodkie. Wina z tego szczepu są wyjątkowo rześkie o delikatnym bukiecie jeśli zbiory winogron są wczesne, natomiast przy późnych zbiorach wino będzie słodkie, skoncentrowane i o pięknej słomkowej barwie.
Bardzo dobry, jeśli nie najlepszy szczep. Posiada niezwykły wprost wachlarz aromatów w którym dominuje czarna porzeczka z nutami żywicznymi, korzennymi oraz dymu. Wino uzyskiwane z tego szczepu jest często kupażowane z innymi odmianami co daje czasem wyjątkowo ciekawe efekty. Z powodu dużej ilości garbników wymaga dużego leżakowania w beczkach.
Syrah
Jest to chyba mój ulubiony szczep, daje wino o owocowym aromacie z nutką malin, czarnych porzeczek, jeżyn oraz niezwykle szlachetne nutki dymu, piżma skóry i smoły (sic!). Młode wina z tego szczepu mają niezwykle przyjemny zapach fiołków i pieprzu. Wina z tej odmiany doskonale nadają się do leżakowania.
Pinot Noir
Bardzo szlachetny i trudny w uprawie szczep. Młode wina z tego szczepu mają aromat owocowy - maline, czarna porzeczka, wiśnia i truskawki. Natomiast dojrzałe charakteryzują się bogatym bukietem owoców leśnych z delikatną nutą trufli. Wina z tej odmiany nie wymagają długiego leżakowania.
Mourvedre
Szczep hiszpański doskonale nadaje się do mieszania z winami innych szczepów, w połączeniu z Syrah daje niezwykle szlachetne wina. Odmiana ta charakteryzuje się bogatym bukietem aromatów roślinnych i ziołowych - runa leśnego, trufli, grzybów, skóry, cynamonu, pieprzu, wanilii oraz suszonych śliwek
Tempranillo
W winach z tego szczepu przeważają aromaty owocowe, są one niezwykle aromatyczne i charakteryzują się piękną barwą i z reguły dużą zawartością alkoholu.
Tannat
Szczep dający wina o wyraźnie owocowych aromatach z mocną nutą malin, Z wiekiem nabiera gładkości i traci charakterystyczną przy młodych rocznikach kwaskowatość.
Merlot Noir
Uprawiane na całym świecie, jednak najlepsze wina z tego szczepu pochodzą z kaliforni. Nie wymaga długiego leżakowania. Daje wina łagodne i pełne, o wyraźnych aromatach śliwkowych i czekoladowych. Często tą odmianą łagodzi sie smak Cabernet Sauvignon.
To na początek tyle o szczepach, wkrótce postaram się opisać kilka moich ulubionych win i powiedzieć, dlaczego lubie wina z serami pleśniowymi.
Na podstawie własnych doświadczeń mogę powiedzieć, że im tańsze wino, tym większe prawdopodobieństwo, że nie będzie dobre, jednocześnie wcale to nie znaczy, że im droższe tym większe prawdopodobieństwo trafienia na "dobre".
Mój poradnik zacznę od szczepów Win, czyli tego co w największej mierze determinuje smak. Szczepów i odmian win są tysiące, ja wybrałem te najpopularniejsze i postanowiłem je krótko scharakteryzować.
Najłatwiejszy podział szczepów to ten na szczepy win białych i szczepy win czerwonych:
- Szczepy win białych:
Szczep pochodzi z Burgundii, jest ostatnio bardzo cenioną odmianą odporną na mrozy, wcześnie dojrzewająca i dająca obfite zbiory. Bukiet wina uzyskanego z tego szczepu charakteryzuje się wyczuwalną nutą jabłek i cytrusów. w cieplejszym klimacie wyraźna jest nuta brzoskwiń i owoców egzotycznych. Przy leżakowaniu w dębowych beczkach wina zyskują delikatny aromat wanilii.
Sauvignon blanc
Szczep popularny w Nowej Zelandii jak również w Chile. Odmiana odporna na choroby i niskie temperatury. Późno dojrzewa i wymaga dużo słońca. Bukiet smakowy szczpu bardzo zależy od gleby i miejsca pochodzenia. Uzyskuje się z niego wina wytrawne o aromacie świeżej trawy (sic!) i agrestu.
Riesling
Ten niemiecki szczep jest konkurentem chardonnay. Odmiana bardzo odporan na mróz i choroby i łatwa w uprawie. Z rieslingu uzyskuje się niezwykle zróżnicowane wina, od delikatnych win wytrawnych po słodkie wina likierowe. Posiada niezwykle bogaty aromat i charakterystyczny kwasek. Ma wyraźny bukiet z nutą jabłek, brzoskwini, lipy oraz rumianku. Podobno wytrawni smakosze wyczują nutki mineralne, ale ja jeszcze nie jestem na takim poziomie i jedyną nutka mineralna jaka wyczuwam czasami to siarka, ale wtedy takiego trunku nie pije i traci w moim mniemaniu zaszczyt noszenia miana wino.
Gewürztraminer
Alzacki szczep dający aromatyczne białe wina o specyficznym zapachu fiołków i róż. Wina z tej odmiany są odrobinę korzenne w smaku i zwykle są dosyć mocne - powyżej 13%
Macabeo
Sczep bardzo popularny wśród hiszpańskich oraz francuskich producentów. Jest wyjątkowo wszechstronny, daje wina wytrawne, musujące oraz słodkie. Wina z tego szczepu są wyjątkowo rześkie o delikatnym bukiecie jeśli zbiory winogron są wczesne, natomiast przy późnych zbiorach wino będzie słodkie, skoncentrowane i o pięknej słomkowej barwie.
- Szczepy win czerwonych:
Bardzo dobry, jeśli nie najlepszy szczep. Posiada niezwykły wprost wachlarz aromatów w którym dominuje czarna porzeczka z nutami żywicznymi, korzennymi oraz dymu. Wino uzyskiwane z tego szczepu jest często kupażowane z innymi odmianami co daje czasem wyjątkowo ciekawe efekty. Z powodu dużej ilości garbników wymaga dużego leżakowania w beczkach.
Syrah
Jest to chyba mój ulubiony szczep, daje wino o owocowym aromacie z nutką malin, czarnych porzeczek, jeżyn oraz niezwykle szlachetne nutki dymu, piżma skóry i smoły (sic!). Młode wina z tego szczepu mają niezwykle przyjemny zapach fiołków i pieprzu. Wina z tej odmiany doskonale nadają się do leżakowania.
Pinot Noir
Bardzo szlachetny i trudny w uprawie szczep. Młode wina z tego szczepu mają aromat owocowy - maline, czarna porzeczka, wiśnia i truskawki. Natomiast dojrzałe charakteryzują się bogatym bukietem owoców leśnych z delikatną nutą trufli. Wina z tej odmiany nie wymagają długiego leżakowania.
Mourvedre
Szczep hiszpański doskonale nadaje się do mieszania z winami innych szczepów, w połączeniu z Syrah daje niezwykle szlachetne wina. Odmiana ta charakteryzuje się bogatym bukietem aromatów roślinnych i ziołowych - runa leśnego, trufli, grzybów, skóry, cynamonu, pieprzu, wanilii oraz suszonych śliwek
Tempranillo
W winach z tego szczepu przeważają aromaty owocowe, są one niezwykle aromatyczne i charakteryzują się piękną barwą i z reguły dużą zawartością alkoholu.
Tannat
Szczep dający wina o wyraźnie owocowych aromatach z mocną nutą malin, Z wiekiem nabiera gładkości i traci charakterystyczną przy młodych rocznikach kwaskowatość.
Merlot Noir
Uprawiane na całym świecie, jednak najlepsze wina z tego szczepu pochodzą z kaliforni. Nie wymaga długiego leżakowania. Daje wina łagodne i pełne, o wyraźnych aromatach śliwkowych i czekoladowych. Często tą odmianą łagodzi sie smak Cabernet Sauvignon.
To na początek tyle o szczepach, wkrótce postaram się opisać kilka moich ulubionych win i powiedzieć, dlaczego lubie wina z serami pleśniowymi.
Rapid Transit - USB na USB
Gadżet z rodzaju tych, które musisz mieć. Zastanawiałem się kiedyś, ile czasu zajmie producentom aparatów fotograficznych zauważenie, że wszystkie memory sticki i inne SD karty to nie do końca jest jedyne rozwiązanie i w czasach ultra tanich pamięci USB powinno dać się użytkownikom możliwość podpięcia pamięci USB bezpośrednio do aparatu.
Dla ludzi, którzy nie mogą pozwolić sobie na wożenie komputera ze sobą i zgrywanie zdjęć bezpośrednio na dysk twardy powstało to ciekawe urządzenie. Służy to cudeńko za platformę pomiędzy aparatem, a na przykład odtwarzaczem mp3 lub nawet zwykłym pendrivem.
Mało tego, można spokojnie przesyłać muzykę pomiędzy dwoma Ipodami itp, bez potrzeby przegrywania wszystkiego na komputer...
Jak w końcu uda mi się kupic aparat, to ten sprzęt też postaram się zdobyć ;-)
Will it Blend - Czy to zmiksujesz?
Wpadł mi w ręce filmik z iPodem w roli głównej, no może nie głównej, ale na pewno kluczowej:
Will it Blend to seria reklam mikserów firmy Blendtec z założycielem Tomem Dicksononem mixującym różne rzeczy. Od piłeczek golfowych po posiłki z McDonalda. Poniżej filmik w którym zmiksował iPoda ;-)
Will it Blend to seria reklam mikserów firmy Blendtec z założycielem Tomem Dicksononem mixującym różne rzeczy. Od piłeczek golfowych po posiłki z McDonalda. Poniżej filmik w którym zmiksował iPoda ;-)
wtorek, 19 grudnia 2006
Dick in a Box
No nie wyrobie... Panowie, myśleliście nad jakimś nietypowym prezentem dla waszej dziewczyny? Poniżej teledysk z instrukcjami jak to zrobić... A tak na poważnie to dla tych, którzy mają dosyć Jurgena Michała i zespołu Chłam...
poniedziałek, 18 grudnia 2006
Ofiary komórek za kierownicą
Zapytania w Google
Zbliża się koniec roku i postanowiłem zrobić małe podsumowanie kto trafia na mojego bloga po zadaniu zapytania Google i jakie są to zapytania... Wyszła mi z tego długaśna lista, i po odsianiu normalnych zapytań, które spokojnie mogły prowadzić do mnie pozostały te trochę.... Hmmm... Dziwne.....
Z Tych zapytań wyłania się obraz Internauty jako człowieka zdrowo pokrzywdzonego przez los. Jak przejrzałem to to długo zbierałem siły, żeby wstać na krzesło z którego spadłem ze śmiechu. Wybrane zapytania są oczywiście tendencyjne, ale wszystkie padły, a co lepsze pytający wylądowali na moim blogu...
Wszystkie zapytania są cytatami i nie ponoszę za nie odpowiedzialności, zawierają one błędy ortograficzne i wulgaryzmy, więc jeśli takie rzeczy Ci przeszkadzają to dalej nie czytaj.
Zapytania:
Z tych zapytań pojawia się obraz dewianta, który nie myśli o niczym innym jak tylko o seksie, i to nie tylko z ludźmi, ale również ze zwierzętami i smigłowcami... Na blogu lądują ludzie, którzy chcą ściągnąć prace zaliczeniową na temat wymiaru sprawiedliwości albo otworzyć tartak... no po prostu rewelacja...
A tak na Marginesie to słowo seks musi prowadzić chyba do 95% stron internetowych świata...
Z Tych zapytań wyłania się obraz Internauty jako człowieka zdrowo pokrzywdzonego przez los. Jak przejrzałem to to długo zbierałem siły, żeby wstać na krzesło z którego spadłem ze śmiechu. Wybrane zapytania są oczywiście tendencyjne, ale wszystkie padły, a co lepsze pytający wylądowali na moim blogu...
Wszystkie zapytania są cytatami i nie ponoszę za nie odpowiedzialności, zawierają one błędy ortograficzne i wulgaryzmy, więc jeśli takie rzeczy Ci przeszkadzają to dalej nie czytaj.
Zapytania:
- my legions of terror
- koniec internetu
- chore przepisy
- hymn białegostoku
- jak korzystac z wc
- wara ci wyszła kochanie
- subiektywnie o filmach hydrozagadka
- kazio na prezydenta białegostoku
- kononowicz profesor
- ten kto mnie kupił
- lenistwo
- pudzian i dziewczyna
- czy syn można uprawiać seks z matką
- jak pisać bloga na gmailu?
- dyplom + humor
- gdzie kupic koks w warszawie
- powiedzenia arnolda schwarzeneggera
- blog majteczki wilgotna
- pomoc psychiatryczna dla emigrantow w anglii
- mały seksik
- moj manifest do alkoholu
- po czym poznac,ze juz sie nie jest studentem
- kiedy mozna dostac rozwod
- kandydat lpr kochanka
- szybciutko wbiłam się w nie i robię pokaz przed mężczyzną
- jak odstraszyć kochankę męża
- seks z zwierzetami
- alt wątroba
- piękne buzie oralnie
- gej rznie geja w kuchni
- parodie lekcji matematyki
- ubierz jak chlopak z dziewczyna uprawiają seks
- filmy nz gołymi kobietami
- budzisz się obok dinozaura
- testy ciazowe w anglii
- mój syn ma małego penisa
- po czym poznac geja
- łono abrahama
- ubiez mame w ciazy
- jak poznać czy dziewczyna jest dziewicom
- czy można pić kawę bezkofeinową w ciąży
- pudzian w łóżku
- fantazje o żonie z innym
- seks
- końca internetu
- seks z poduszkami - fantazje
- seks ze zwierzętami
- bardzo bolesne rozdziewiczanie
- ile można zarobić w cbŚ?
- sexowne szesnastolatki
- jak otworzyc tartak
- mały biały czołg
- że też taki debil jest maharadża
- sexowne śmigłowce
- kiedy zrobic test ciazowy rano poludnie wieczor
- dziewczyna robi kupe w toalecie
- co znaczy reminescencja
- dowcipy antyalkoholowe
- pomnożyć razy dwa i zamienić jednostkę na bezpośrednio wyższą
- i look for pracy i which would can execute in house
- praca zaliczeniowa wymiar sprawiedliwosci
- wymiana softu w telefonie tutorial
- filmiki z fajnych dyskotek
- jak zatrzymac mezczyzne
- rżnięcie 17 i młodsze darmo
- ubrany golf facet
- nieprzyjemne filmy o seksie
- kupilam sobie nowe sexowne majtaski
- antyalkoholowe kampanie
Z tych zapytań pojawia się obraz dewianta, który nie myśli o niczym innym jak tylko o seksie, i to nie tylko z ludźmi, ale również ze zwierzętami i smigłowcami... Na blogu lądują ludzie, którzy chcą ściągnąć prace zaliczeniową na temat wymiaru sprawiedliwości albo otworzyć tartak... no po prostu rewelacja...
A tak na Marginesie to słowo seks musi prowadzić chyba do 95% stron internetowych świata...
sobota, 16 grudnia 2006
Children see, children do...
Kampania społecznościowa, bardzo ciekawa reklama, pytanie kiedy my się doczekamy kampanii na takim poziomie...
Eragon - Zwiastun
No i jeszcze jeden zwiastun, na koniec - Eragon, też wersja zrobiona przez fanów, niestety nie widziałem oryginału, ale i tak na film do kina się wybiorę. Pewnie gdzieś na początku przyszłego roku ;-)
Fanowski zwiastun Spidermana 3
Ten sam autor co poprzednio i kawałek dobrej roboty... Poniżej poszeżony zwiastun Spider Man 3. Według mnie lepszy od tej oficjalnej wersji ;-)
Szklana Pułapka 4 - Live Free or Die Hard
Dziś rano wpadły mi w ręce zwiastuny nowej Szklanej Pułapki, chyba szykuje się kawałek dobrego rzemiosła filmowego... Bruce Willis znowu będzie walczył przeciwko całemu światu o święty spokój... Lubię te filmy, bo są wyjątkowo przyjemne do oglądania :D. Taki Rambo w wersji miejskiej, a nie po lasach....
A tutaj funmade video - kilka filmów w jednym:
A tutaj funmade video - kilka filmów w jednym:
wtorek, 12 grudnia 2006
Towar Exportowy Finlandii
Nie chce zepsuć wrażenia, ale filmik jest genialny, lektor boski, a fabuła kopie...
Pierwsza część 7 minut, druga prawie 11 minut.
i co, spojrzycie na Niego inaczej?
Pierwsza część 7 minut, druga prawie 11 minut.
i co, spojrzycie na Niego inaczej?
niedziela, 10 grudnia 2006
Tony Vs. Paul
Genialny filmik, a może raczej animacja poklatkowa...
Pamiętacie Misia Uszatka on był kręcony w takiej właśnie technice - klatka po klatce. Tutaj zastosowano to w wypadku żywych aktorów. Świetna sprawa i ładny filmik...
a tak na marginesie... to moj setny post na tym blogu ;D
Pamiętacie Misia Uszatka on był kręcony w takiej właśnie technice - klatka po klatce. Tutaj zastosowano to w wypadku żywych aktorów. Świetna sprawa i ładny filmik...
a tak na marginesie... to moj setny post na tym blogu ;D
Everyone Else Has Had More Sex Than Me
Niedzielna dawka filmików...
Pamiętacie tą animacje we flashu, w której królik żalił się... Jak w temacie....
Tutaj jej wersja wideo znalezione na My Space:
Pamiętacie tą animacje we flashu, w której królik żalił się... Jak w temacie....
Tutaj jej wersja wideo znalezione na My Space:
czwartek, 7 grudnia 2006
Najlepsze dodatki do FireFoxa
Tak mniej więcej od kiedy jest FireFox Portable nosze się z zamiarem zrobienia listy dodatków które są najbardziej użyteczne. Postanowiłem w końcu to zrobić. Poniżej prezentuje listę dodatków wraz z linkami skąd można je zainstalować. Lista nie jest alfabetyczna, ale posortowałem dodatki według użyteczności - pierwsze są prawie niezbędne, ostatnie są dla fanatyków... Trzeba pamiętać, że im więcej dodatków, tym dłużej nasz Firefox się uruchamia, ale z drugiej strony ja na przykład odpalam Firefoxa raz i on sobie działa radośnie w tle Korzystając z rozszerzenia Minimize to Tray. No ale wracając do listy:
1. Gmail Notifier - prosty klient gmaila niesamowicie ułatwiający życie.
2. AdBlock plus - dodatek dla wszystkich którzy maja dosyć nachalnych reklam w internecie.
3. GButts aka Google Buttons - dodatek dzięki któremu możemy wyrzucić sobie w postaci przycisków wybrane usługi ze stajni Google.
4. Firefox Google Bookmarks - doskonały zamiennik Ulubionych - nie musisz się bać, że Twoje ulubione znikną, bo są przechowywane w Twoim profilu w Google.
5. Undo Closed Tabs Button - dodaje przycisk który otwiera ostatnio zamknięty panel.
6. Tab no X - dodatek usuwający ikonke do zamykania z każdej zakładki - dla tych którzy uważają, że wygodniej się zamyka środkowym przyciskiem myszy.
7. FireFTP - prosty klient FTP wbudowany w Firefoxa.
i te mniej konieczne ale również przydatne
8. Aging Tabs - zakładki zmieniają kolor zależnie od czasu jaki minął od ostatniego otwarcia.
9. Smart Middle Click - otwiera większość skryptów javy w nowym oknie po kliknięciu środkowym klawiszem.
10. TabRenamizer - zmienia nazwy poszczególnych zakładek.
11. RSS Editor - wbudowany do Firefoxa edytor kanałów RSS, przydatne dla domorosłych webmasterów.
12. View Source Chart - pozwala obejrzeć źródło strony w bardzo przejrzystej tabelce.
13. MeasureIt - narzędzie do pomiarów poszczególnych elementów na stronie.
14. Custom Buttons - dodatek służący do tworzenia własnych przycisków - dla bardzo zaawansowanych użytkowników - pomocny link.
15. ColorZilla - pobiera kolor ze strony internetowej.
16. TinyUrl Creator - narzędzie do skracania kosmicznie długich adresów internetowych.
17. Gmail Space - dodatek, który wykorzystuje przestrzeń na gmailu jako wirtualny dysk.
18. Googlepedia - wyświetla jednocześnie wyniki google i wikipedii.
19. Daily Dilbert - codziennie nowy Dilbert.
20. Stealther - dodatek pozwalający surfować bez pozostawiania śladów na kompie.
21. Leet Key - dla tych którzy chcą poszpanowac znajomością 13374.
22. Fission - pasek postępu w pasku adresu.
23. Addictive Typing Lessons - trening z szybkiego i bezwzrokowego pisania na klawiaturze.
24. Link Alert - sprawdza do jakiego typu pliku prowadzi link.
25. Ook? Video Ook! - do ściągania Video (flv).
26. Download Statusbar - status ściągania plików w pasku na dole przeglądarki.
27. DownloadHelper - dodatek ułatwiający ściąganie.
28. VideoDownloader - do ściągania Video (flv).
Na razie chyba wystarczy, pewnie jeszcze dodam kilka przydatnych pluginów.
1. Gmail Notifier - prosty klient gmaila niesamowicie ułatwiający życie.
2. AdBlock plus - dodatek dla wszystkich którzy maja dosyć nachalnych reklam w internecie.
3. GButts aka Google Buttons - dodatek dzięki któremu możemy wyrzucić sobie w postaci przycisków wybrane usługi ze stajni Google.
4. Firefox Google Bookmarks - doskonały zamiennik Ulubionych - nie musisz się bać, że Twoje ulubione znikną, bo są przechowywane w Twoim profilu w Google.
5. Undo Closed Tabs Button - dodaje przycisk który otwiera ostatnio zamknięty panel.
6. Tab no X - dodatek usuwający ikonke do zamykania z każdej zakładki - dla tych którzy uważają, że wygodniej się zamyka środkowym przyciskiem myszy.
7. FireFTP - prosty klient FTP wbudowany w Firefoxa.
i te mniej konieczne ale również przydatne
8. Aging Tabs - zakładki zmieniają kolor zależnie od czasu jaki minął od ostatniego otwarcia.
9. Smart Middle Click - otwiera większość skryptów javy w nowym oknie po kliknięciu środkowym klawiszem.
10. TabRenamizer - zmienia nazwy poszczególnych zakładek.
11. RSS Editor - wbudowany do Firefoxa edytor kanałów RSS, przydatne dla domorosłych webmasterów.
12. View Source Chart - pozwala obejrzeć źródło strony w bardzo przejrzystej tabelce.
13. MeasureIt - narzędzie do pomiarów poszczególnych elementów na stronie.
14. Custom Buttons - dodatek służący do tworzenia własnych przycisków - dla bardzo zaawansowanych użytkowników - pomocny link.
15. ColorZilla - pobiera kolor ze strony internetowej.
16. TinyUrl Creator - narzędzie do skracania kosmicznie długich adresów internetowych.
17. Gmail Space - dodatek, który wykorzystuje przestrzeń na gmailu jako wirtualny dysk.
18. Googlepedia - wyświetla jednocześnie wyniki google i wikipedii.
19. Daily Dilbert - codziennie nowy Dilbert.
20. Stealther - dodatek pozwalający surfować bez pozostawiania śladów na kompie.
21. Leet Key - dla tych którzy chcą poszpanowac znajomością 13374.
22. Fission - pasek postępu w pasku adresu.
23. Addictive Typing Lessons - trening z szybkiego i bezwzrokowego pisania na klawiaturze.
24. Link Alert - sprawdza do jakiego typu pliku prowadzi link.
25. Ook? Video Ook! - do ściągania Video (flv).
26. Download Statusbar - status ściągania plików w pasku na dole przeglądarki.
27. DownloadHelper - dodatek ułatwiający ściąganie.
28. VideoDownloader - do ściągania Video (flv).
Na razie chyba wystarczy, pewnie jeszcze dodam kilka przydatnych pluginów.
Kaczki - Kacze opowieści
Pięknie podłożony dźwięk z Kaczych Opowieści Disneya do obrazków z naszej polityki. Rokita jest po prostu genialny. Piosenka polityczna na dobry początek dnia ;-)
środa, 6 grudnia 2006
Jak stworzyć gwiazdkę pop
Filmik obnażający dzisiejszy przemysł fonograficzny. Autorzy pokazują jak z kilku podstawowych składników stworzyć potencjalny hit. Jak dla mnie to efekt ich pracy nie różni się niczym od setek podobnych piosenek podbijających listy "przebojów".
Tekst 45-cio latka + ładna modelka bez głosu + kilka sampli + sprawny montażysta =
Tekst 45-cio latka + ładna modelka bez głosu + kilka sampli + sprawny montażysta =
Improwizacja wszech czasów - Szansa na sukces
Koleś jest rewelacyjny, połamał okulary i skończyły mu się soczewki, ale i tak postanowił śpiewać w szansie na sukces. Biorąc pod uwagę to, że ledwo widział, gdzie siedzi Jury, a ekranu nie widział nie mówiąc o literach to jest wielki... Dawno się tak nie uśmiałem....
wtorek, 5 grudnia 2006
Zasada działania kuchenki mikrofalowej
I oto wpadł w moje rę ce wspaniały artykuł wyjaśniający działanie kuchenki mikrofalowej. Teks znajdziecie Tutaj
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego kuchenka mikrofalowa działa tak, a nie inaczej i skąd się biorą poszczególne efekty? Ja tak, ale jakoś nigdy nie było chęci, ani czasu, żeby to zgooglować. Teraz ten artykuł wpadł sam w moje łapy i wyjaśnił mi wszystkie wątpliwości.
Tutaj jest jeszcze filmik co się może stać w skutek podgrzania cieczy i wprowadzenia doń jakiegoś zaburzenia.
Tak więc miłej lektury i ciekawych eksperymentów :D
Zastanawialiście się kiedyś dlaczego kuchenka mikrofalowa działa tak, a nie inaczej i skąd się biorą poszczególne efekty? Ja tak, ale jakoś nigdy nie było chęci, ani czasu, żeby to zgooglować. Teraz ten artykuł wpadł sam w moje łapy i wyjaśnił mi wszystkie wątpliwości.
Tutaj jest jeszcze filmik co się może stać w skutek podgrzania cieczy i wprowadzenia doń jakiegoś zaburzenia.
Tak więc miłej lektury i ciekawych eksperymentów :D
poniedziałek, 4 grudnia 2006
Bang - Flash Mob w Arkadii
Znacie tą reklamę X-Boxa, która nie została dopuszczona do emisji?
Autor albo autorzy tego Bloga: Flash Mob postanowili zrobić Flash moba zainspirowanego tą reklamą.
Pod Tym linkiem Scenariusz oraz Podsumowanie Akcji
Poniżej dwa filmiki z całej zabawy ;-) dla mnie bomba, widać że Polak potrafi ;D
i jeszcze widok z oczu uczestnika:
Po prostu genialne... chyba zaczne obserwować tego bloga częściej - już ląduje wśród moich ulubionych RSSów :D
Autor albo autorzy tego Bloga: Flash Mob postanowili zrobić Flash moba zainspirowanego tą reklamą.
Pod Tym linkiem Scenariusz oraz Podsumowanie Akcji
Poniżej dwa filmiki z całej zabawy ;-) dla mnie bomba, widać że Polak potrafi ;D
i jeszcze widok z oczu uczestnika:
Po prostu genialne... chyba zaczne obserwować tego bloga częściej - już ląduje wśród moich ulubionych RSSów :D
I'm forever blowing bubbles...
Mój ulubiony ostatnimi czasy kawałek, po prostu nie mogłem się powstrzymać przed wrzuceniem go tutaj :D
Prawda, że ładuje akumulatory ;D
Prawda, że ładuje akumulatory ;D
niedziela, 3 grudnia 2006
Jak jest robiona Kokaina
Na koniec filmik, jak robi się w kolumbi Kokainę, filmik nie tyle śmieszny co przerażający... Tak robi się śmierć za którą potem płacą debile....
PMS Survival Tips
Krótki Filmik Instruktarzowy na temat zwalczania skótków PMS. Bardzo fajne podejście do tematu...
Ostatni ptak Kiwi
Świetna animacja pokazująca dlaczego i jak wyginęły ptaki Kiwi, zrobiona jako praca zaliczeniowa z użyciem takich programów jak: Maya, After Effects i The Setup Machine Anzovin studios:
Kiwi
Kiwi
White and Nerdy
Już dawno powinienem tu wrzucić ten filmik. Piosenka doskonale wpisuje się w dotychczasowe dokonania Weird Ala. Nabija się z wszystkiego, tym razem z "kultury" afroamerykanów i stereotypów "białych"
White and Nerdy
White and Nerdy
piątek, 1 grudnia 2006
Wspaniały Głos - Bianca Ryan oraz Tori Kelly
Dziewczynka (w pierwszym momencie napisałem dziewczyna, ale to akurat było na wyrost) ma przecudny głos. W wieku jedenastu lat ma tak piękny głos, że nie pozostaje nic, tylko słuchać i znajdywać w tym piękno...
Poniżej kilka kawałków w jej wykonaniu... WOW, po prostu ŁAŁ...
I jeszcze wywiad z bohaterką tego wpisu:
Poniżej kilka kawałków w jej wykonaniu... WOW, po prostu ŁAŁ...
I jeszcze wywiad z bohaterką tego wpisu:
Nieletni i młodociani bandyci
Tak sobie dzisiaj robie prasówkę i odnoszę silne wrażenie, że dorośli dawno stracili monopol na brutalność...
Gnębiony nastolatek poprosił policję o pomoc
17-latek zamordował gimnazjalistkę
Pomorskie: Szkoły pełne przemocy
Chłopcy podejrzani o gwałty zbiorowe
Te tytuły to tylko ostatnie 24 godziny na portalu RMF FM... Najgorsza w tym całym bałaganie jest bezsilność wymiaru sprawiedliwości. Nasz system prawny to jedna wielka dziura. Wiem, wiem, takie dzieci należy resocjalizować, ale czy aby na pewno? Ja już dawno straciłem wiarę w naprawczą moc systemu penitencjarnego. Bo czy bandę wielokrotnych gwałcicieli należy zamykać w pogotowiu opiekuńczym? Czy to cokolwiek da? Takie zwierzęta powinny być trzymane w zamknięciu.
I tu dochodzę do mojej filozofii karnej. Jestem przeciwnikiem kary śmierci. Człowiek nie ma prawa odbierać innemu człowiekowi życia. Życie pochodzi od Boga i ta wersja jest dla mnie ostateczna.
Ale... Dla pewnej grupy zwyrodnialców (zabójców, gwałcicieli, itp.) powinna być bardziej wysublimowana, a jednocześnie terminalna kara:
Kiedyś sobie myślałem, jak racjonalnie można zastąpić kare śmierci, która to kara w rzeczywistości nie zawsze jest karą. Otóż wystarczy podpisać z Rosją umowę, że w zamian za pewne korzyści (gaz, ropa, wwóz mięsa, poparcie na arenie międzynarodowej, milczenie w sprawie Czeczeni) Rosja będzie brała od nas wyselekcjonowanych zwyrodnialców i będzie ich zamykać w koloniach karnych zatrudniając jednocześnie np. przy wydobyciu uranu albo innych radioaktywnych rud. Oczywiście wydobycie ręcznymi metodami, a przewidywalna długość życia 3 lata... Taki delikwent może się odwoływać w wypadku, gdyby został niesłusznie skazany, ale sama perspektywa takiej kary ma już działanie wychowawcze...
Cóż, wkrótce rozwinę wątek, ale teraz nie mam siły, a poza tym nie jest to temat na piątkowy wieczór... :(
Gnębiony nastolatek poprosił policję o pomoc
17-latek zamordował gimnazjalistkę
Pomorskie: Szkoły pełne przemocy
Chłopcy podejrzani o gwałty zbiorowe
Te tytuły to tylko ostatnie 24 godziny na portalu RMF FM... Najgorsza w tym całym bałaganie jest bezsilność wymiaru sprawiedliwości. Nasz system prawny to jedna wielka dziura. Wiem, wiem, takie dzieci należy resocjalizować, ale czy aby na pewno? Ja już dawno straciłem wiarę w naprawczą moc systemu penitencjarnego. Bo czy bandę wielokrotnych gwałcicieli należy zamykać w pogotowiu opiekuńczym? Czy to cokolwiek da? Takie zwierzęta powinny być trzymane w zamknięciu.
I tu dochodzę do mojej filozofii karnej. Jestem przeciwnikiem kary śmierci. Człowiek nie ma prawa odbierać innemu człowiekowi życia. Życie pochodzi od Boga i ta wersja jest dla mnie ostateczna.
Ale... Dla pewnej grupy zwyrodnialców (zabójców, gwałcicieli, itp.) powinna być bardziej wysublimowana, a jednocześnie terminalna kara:
Kiedyś sobie myślałem, jak racjonalnie można zastąpić kare śmierci, która to kara w rzeczywistości nie zawsze jest karą. Otóż wystarczy podpisać z Rosją umowę, że w zamian za pewne korzyści (gaz, ropa, wwóz mięsa, poparcie na arenie międzynarodowej, milczenie w sprawie Czeczeni) Rosja będzie brała od nas wyselekcjonowanych zwyrodnialców i będzie ich zamykać w koloniach karnych zatrudniając jednocześnie np. przy wydobyciu uranu albo innych radioaktywnych rud. Oczywiście wydobycie ręcznymi metodami, a przewidywalna długość życia 3 lata... Taki delikwent może się odwoływać w wypadku, gdyby został niesłusznie skazany, ale sama perspektywa takiej kary ma już działanie wychowawcze...
Cóż, wkrótce rozwinę wątek, ale teraz nie mam siły, a poza tym nie jest to temat na piątkowy wieczór... :(
czwartek, 30 listopada 2006
Prawa, Reguły, Twierdzenia i Postulaty
Postanowiłem zebrać do kupy większość z chodzących po internecie praw, reguł i innych zasad.
Oto mój zbiór:
Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury, szczególnie, jeśli pracujecie w dużej korporacji...
Oto mój zbiór:
Pozdrawiam i życzę przyjemnej lektury, szczególnie, jeśli pracujecie w dużej korporacji...
Inne Prawa, TwierdzeniaReguły i Postulaty
- Reguła Wesmeiera:
Aby oszacować czas potrzebny na wykonanie danego zadania należy określić czas potrzebny na rozwiązanie zadania, pomnożyć przez dwa i zamienić jednostkę miary czasu na bezpośrednio wyższą. Tak wiecna godzinne zadanie należy przeznaczyć dwa dni.
- Prawa Pierce'a:
1. Jeżeli program zostanie skompilowany za 1-szym razem bez żadnego błędu, to na pewno nie będzie dawał dobrych wyników.
2. Podczas pierwszego uruchomienia w każdym systemie komputerowym maszyna będzie błędnie interpretować polecenia, mylić się w druku, źle liczyć wyrażenia matematyczne lub przynajmniej ignorować urządzenia zewnętrzne.
- Prawa Marakijewa:
1. Pisanie programu komputerowego jest rozkoszą.
2. Uruchamianie programu jest zmorą.
- Reguła Martwego Przedmiotu:
Każdy przedmiot, niezależnie od konfiguracji, położenia, budowy i przeznaczenia, może w dowolnej chwili zadziałać w zupełnie nieoczekiwany sposób z przyczyn, które są albo całkowicie niejasne, albo zupełnie tajemnicze.
- Prawo Brooke'a:
Dodanie urządzenia przyspieszającego do starego oprogramowania, zwalnia jego działanie.
- Prawo Cheopa:
Nic nigdy nie zostało zbudowane w zaplanowanym czasie lub zgodnie z kosztorysem.
- Zasada Horneta:
Doświadczenie jest wprost proporcjonalne do stopnia zniszczenia sprzętu.
- Postulat Troutmana:
Złorzeczenia to jedyny język rozumiany przez wszystkich programistów.
- Reguła Dokładności:
W poszukiwaniu rozwiązania problemu najbardziej pomocna jest znajomość odpowiedzi.
- Prawo Puddera:
1. Wszystko co zaczyna się dobrze, kończy się źle.
2. Wszystko co zaczyna się źle, kończy się jeszcze gorzej.
- Prawo Nieskończoności Lubarskiego:
Zawsze jest jeszcze jeden błąd.
- Skrócone Twierdzenie o Wirusach:
Masz o jednego wirusa więcej niż myślisz.
- Postulat Wielofunkcyjności:
Im mniej funkcji posiada program, tym lepiej będzie je realizował.
Zasada lepkich cieczy (zwana również zasadą Coli i słodkiej kawy)
Filiżankę lub szklankę wywrócisz tylko wtedy, gdy została w niej resztka płynu.
Wnioski :
1. Płynąca ciecz z bezlitosna precyzją utoruje sobie drogę do najważniejszej dyskietki na biurku.
2. Jej droga wiedzie poprzez te wydruki, których kopia nie istnieje, a zbiór nie został zachowany.
3. Na projektach tych zostaną plamy, które sprawią, że najważniejsze miejsca będą nieczytelne.
4. Dotarłszy do dyskietki docelowej ciecz zaleje otwór zapisu/ odczytu.
5. Mając kilka dyskietek do wyboru ciecz zaleje te najważniejszą.
6. W rezultacie dyskietka nie nadaje się do niczego.
7. Jeśli jednak możliwe jest odczytanie pojedynczych zbiorów, to są to zbiory najmniej ważne.
Wnioski :
1. Płynąca ciecz z bezlitosna precyzją utoruje sobie drogę do najważniejszej dyskietki na biurku.
2. Jej droga wiedzie poprzez te wydruki, których kopia nie istnieje, a zbiór nie został zachowany.
3. Na projektach tych zostaną plamy, które sprawią, że najważniejsze miejsca będą nieczytelne.
4. Dotarłszy do dyskietki docelowej ciecz zaleje otwór zapisu/ odczytu.
5. Mając kilka dyskietek do wyboru ciecz zaleje te najważniejszą.
6. W rezultacie dyskietka nie nadaje się do niczego.
7. Jeśli jednak możliwe jest odczytanie pojedynczych zbiorów, to są to zbiory najmniej ważne.
Postulaty Eulera
1. Nie należy zapisywać obliczeniami sześćdziesięciu stron po to aby uzyskać wynik, który można osiągnąć w dziesięciu wierszach po pewnych uważnych przemyśleniach.
2. Jeżeli chcemy spędzić trzy dni i trzy noce z rzędu na obliczeniach, to warto wcześniej poświęcić kwadrans, aby stwierdzić, które reguły obliczeń będą najbardziej przydatne.
3. Jeżeli wynik starannych obliczeń wydaje się być niezgodny z rzeczywistością, to musimy ufać naszym obliczeniom bardziej niż naszym zmysłom.
2. Jeżeli chcemy spędzić trzy dni i trzy noce z rzędu na obliczeniach, to warto wcześniej poświęcić kwadrans, aby stwierdzić, które reguły obliczeń będą najbardziej przydatne.
3. Jeżeli wynik starannych obliczeń wydaje się być niezgodny z rzeczywistością, to musimy ufać naszym obliczeniom bardziej niż naszym zmysłom.
Obiektywne Prawa Organizacji
1. Im więcej mamy czasu na wykonanie konkretnej pracy, tym więcej czasu praca ta zabierze.
2. W hierarchii każdy pracownik stara się wznieść na swój szczebel niekompetencji. Stąd z biegiem czasu każde stanowisko zostanie objęte przez pracownika, który nie ma kompetencji do wykonywania swoich obowiązków. Prace zaś wykonują ci, którzy nie osiągnęli swego stopnia niekompetencji.
3. Jeśli coś może pójść źle, to pójdzie.
4. W sytuacji kryzysowej, kiedy trzeba wybierać miedzy różnymi alternatywami, większość ludzi wybierze rozwiązanie najgorsze.
5. Jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona, wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą.
6. Prawdopodobieństwo pożądanego wyniku jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia pożądania tego wyniku.
7. Każda sprawa ma dwie strony z wyjątkiem przypadku gdy rozważający jest osobiście zaangażowany. W tym przypadku istnieje tylko jedna strona.
8. Każda organizacja, o ile temu nie przeciwdziałać dąży do pogrążenia się w chaosie.
9. Ci którzy mają, dostają najwięcej.
10. W biurokracji awansuje się za działalność, nie za wyniki.
11. Rozwiązanie jednego problemu natychmiast stwarza następne.
2. W hierarchii każdy pracownik stara się wznieść na swój szczebel niekompetencji. Stąd z biegiem czasu każde stanowisko zostanie objęte przez pracownika, który nie ma kompetencji do wykonywania swoich obowiązków. Prace zaś wykonują ci, którzy nie osiągnęli swego stopnia niekompetencji.
3. Jeśli coś może pójść źle, to pójdzie.
4. W sytuacji kryzysowej, kiedy trzeba wybierać miedzy różnymi alternatywami, większość ludzi wybierze rozwiązanie najgorsze.
5. Jeśli jakaś praca została od początku źle zrobiona, wszelkie usiłowania jej poprawienia jeszcze ją pogorszą.
6. Prawdopodobieństwo pożądanego wyniku jest odwrotnie proporcjonalne do stopnia pożądania tego wyniku.
7. Każda sprawa ma dwie strony z wyjątkiem przypadku gdy rozważający jest osobiście zaangażowany. W tym przypadku istnieje tylko jedna strona.
8. Każda organizacja, o ile temu nie przeciwdziałać dąży do pogrążenia się w chaosie.
9. Ci którzy mają, dostają najwięcej.
10. W biurokracji awansuje się za działalność, nie za wyniki.
11. Rozwiązanie jednego problemu natychmiast stwarza następne.
Prawa Weilera
1. Każdy działający program jest przestarzały.
2. Każdy program, po każdym uruchomieniu drożej kosztuje i zabiera więcej czasu.
3. Jeżeli program jest użyteczny to będzie musiał być zmieniony.
4. Pełną dokumentacje maja tylko bezużyteczne programy.
5. Każdy program rozszerzy się tak, by zająć cala dostępną pamięć.
6. Wartość programu jest odwrotnie proporcjonalna do jakości wyników jego pracy.
7. Złożoność programu rośnie do momentu przekroczenia zdolności programisty konserwującego ten program.
2. Każdy program, po każdym uruchomieniu drożej kosztuje i zabiera więcej czasu.
3. Jeżeli program jest użyteczny to będzie musiał być zmieniony.
4. Pełną dokumentacje maja tylko bezużyteczne programy.
5. Każdy program rozszerzy się tak, by zająć cala dostępną pamięć.
6. Wartość programu jest odwrotnie proporcjonalna do jakości wyników jego pracy.
7. Złożoność programu rośnie do momentu przekroczenia zdolności programisty konserwującego ten program.
Twierdzenie Stockmayera
1. Jeżeli problem wydaje się łatwy, to jest trudny.
2. Jeżeli problem wydaje się trudny, to jego rozwiązanie jest prawie niemożliwe.
3. Jeżeli problem wydaje się niemożliwy do rozwiązania, to poradzi sobie z nim nawet twoja teściowa, i to bez pomocy komputera.
2. Jeżeli problem wydaje się trudny, to jego rozwiązanie jest prawie niemożliwe.
3. Jeżeli problem wydaje się niemożliwy do rozwiązania, to poradzi sobie z nim nawet twoja teściowa, i to bez pomocy komputera.
Prawa Murphy'ego dotyczace Elektroniki
PRAWA MURPHY'EGO DOTYCZĄCE ELEKTRONIKI :
1. Im program dłuższy tym mniej sprawny.
2. Jeżeli tylko coś może się popsuć, to na pewno się popsuje.
3. Jeżeli coś może się popsuć w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wystąpi tam, gdzie wyrządzi najwięcej szkód.
4. Jeżeli przewidziałeś cztery możliwe awarie i zabezpieczyłeś się przed nimi, to natychmiast wydarzy się piąta, na którą nie byłeś przygotowany.
5. Sprawy pozostawione samym sobie zmieniają się ze złych na gorsze.
6. Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to z pewnością coś przeoczyłeś.
7. Natura zawsze stoi po stronie zła.
8. Nie wierz w cuda, polegaj na nich.
9. Wymiary zawsze podane będą w najmniej użytecznych jednostkach. Na przykład prędkość będzie wyrażona w furlongach (220 jardów) na dwa tygodnie (ang.fortnight).
10. Każdy przewód przycięty na długość okaże się za krótki.
11. Układ zabezpieczający zniszczy układy zabezpieczane.
12. Tranzystor zabezpieczony przez szybko działający bezpiecznik, zabezpieczy go - paląc się w pierwszej kolejności.
13. Cokolwiek zostanie upuszczone na układ elektroniczny pod napięciem, spadnie zawsze tam, gdzie wyrządzi najwięcej szkód.
14. Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
15. Prawdopodobieństwo wyczerpania się baterii jest wprost proporcjonalne do zapotrzebowania na nie.
16. Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego.
17. Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodności, będzie należał do pozostałego 1 procenta.
18. Konieczność znaczących zmian w projekcie jest odwrotnie proporcjonalna do czasu pozostającego do oddania tego projektu.
19. Ciężar upuszczonej części jest wprost proporcjonalny do stopnia złożoności i ceny obszaru uderzonego.
20. Jeżeli zakres bezpieczeństwa jest ustalony na podstawie doświadczenia twórców i obsługi naprawiającej, to dowolny użytkownik natychmiast znajdzie sposób aby go przekroczyć.
21. Jeżeli projekt został całkowicie określony i wszystkie sposoby badań zostały wyczerpane to niezależny, niedoinformowany amator eksperymentator odkryje fakt, który bądź zlikwiduje zapotrzebowanie na ten projekt, bądź tez rozszerzy jego zakres.
KOMENTARZ O'TOLE'A DO PRAW MURPHY'EGO :
"Murphy był optymistą!"
1. Im program dłuższy tym mniej sprawny.
2. Jeżeli tylko coś może się popsuć, to na pewno się popsuje.
3. Jeżeli coś może się popsuć w wielu miejscach, to pierwsze uszkodzenie wystąpi tam, gdzie wyrządzi najwięcej szkód.
4. Jeżeli przewidziałeś cztery możliwe awarie i zabezpieczyłeś się przed nimi, to natychmiast wydarzy się piąta, na którą nie byłeś przygotowany.
5. Sprawy pozostawione samym sobie zmieniają się ze złych na gorsze.
6. Jeżeli wydaje się, że wszystko działa dobrze, to z pewnością coś przeoczyłeś.
7. Natura zawsze stoi po stronie zła.
8. Nie wierz w cuda, polegaj na nich.
9. Wymiary zawsze podane będą w najmniej użytecznych jednostkach. Na przykład prędkość będzie wyrażona w furlongach (220 jardów) na dwa tygodnie (ang.fortnight).
10. Każdy przewód przycięty na długość okaże się za krótki.
11. Układ zabezpieczający zniszczy układy zabezpieczane.
12. Tranzystor zabezpieczony przez szybko działający bezpiecznik, zabezpieczy go - paląc się w pierwszej kolejności.
13. Cokolwiek zostanie upuszczone na układ elektroniczny pod napięciem, spadnie zawsze tam, gdzie wyrządzi najwięcej szkód.
14. Stopień głupoty twojego postępowania jest wprost proporcjonalny do liczby przyglądających ci się osób.
15. Prawdopodobieństwo wyczerpania się baterii jest wprost proporcjonalne do zapotrzebowania na nie.
16. Dowolne urządzenie, uszkodzone w dowolny sposób (z wyjątkiem całkowitego zniszczenia),będzie doskonale działało w obecności wykwalifikowanego personelu naprawczego.
17. Element wybrany losowo z grupy o 99-procentowej wiarygodności, będzie należał do pozostałego 1 procenta.
18. Konieczność znaczących zmian w projekcie jest odwrotnie proporcjonalna do czasu pozostającego do oddania tego projektu.
19. Ciężar upuszczonej części jest wprost proporcjonalny do stopnia złożoności i ceny obszaru uderzonego.
20. Jeżeli zakres bezpieczeństwa jest ustalony na podstawie doświadczenia twórców i obsługi naprawiającej, to dowolny użytkownik natychmiast znajdzie sposób aby go przekroczyć.
21. Jeżeli projekt został całkowicie określony i wszystkie sposoby badań zostały wyczerpane to niezależny, niedoinformowany amator eksperymentator odkryje fakt, który bądź zlikwiduje zapotrzebowanie na ten projekt, bądź tez rozszerzy jego zakres.
KOMENTARZ O'TOLE'A DO PRAW MURPHY'EGO :
"Murphy był optymistą!"
środa, 29 listopada 2006
Evil Overlord Show
Dziesięciominutowy filmik który powstał na podstawie listy Evil Overlord
Evil Overlord Show
Video sent by antygon
wtorek, 28 listopada 2006
Evil Overlord - czyli garstka rad dla czarnych charakterów
Podręczna lista co należy i czego nie należy robić będąc czarnym charakterem. Niestety po angielsku, bo nie chciało mi się tłumaczyć ;-)
- My Legions of Terror will have helmets with clear plexiglass visors, not face-concealing ones.
- My ventilation ducts will be too small to crawl through.
- My noble half-brother whose throne I usurped will be killed, not kept anonymously imprisoned in a forgotten cell of my dungeon.
- Shooting is not too good for my enemies.
- The artifact which is the source of my power will not be kept on the Mountain of Despair beyond the River of Fire guarded by the Dragons of Eternity. It will be in my safe-deposit box. The same applies to the object which is my one weakness.
- I will not gloat over my enemies' predicament before killing them.
- When I've captured my adversary and he says, "Look, before you kill me, will you at least tell me what this is all about?" I'll say, "No." and shoot him. No, on second thought I'll shoot him then say "No."
- After I kidnap the beautiful princess, we will be married immediately in a quiet civil ceremony, not a lavish spectacle in three weeks' time during which the final phase of my plan will be carried out.
- I will not include a self-destruct mechanism unless absolutely necessary. If it is necessary, it will not be a large red button labelled "Danger: Do Not Push". The big red button marked "Do Not Push" will instead trigger a spray of bullets on
- I will not interrogate my enemies in the inner sanctum -- a small hotel well outside my borders will work just as well.
- I will be secure in my superiority. Therefore, I will feel no need to prove it by leaving clues in the form of riddles or leaving my weaker enemies alive to show they pose no threat.
- One of my advisors will be an average five-year-old child. Any flaws in my plan that he is able to spot will be corrected before implementation.
- All slain enemies will be cremated, or at least have several rounds of ammunition emptied into them, not left for dead at the bottom of the cliff. The announcement of their deaths, as well as any accompanying celebration, will be deferred unt
- The hero is not entitled to a last kiss, a last cigarette, or any other form of last request.
- I will never employ any device with a digital countdown. If I find that such a device is absolutely unavoidable, I will set it to activate when the counter reaches 117 and the hero is just putting his plan into operation.
- I will never utter the sentence "But before I kill you, there's just one thing I want to know."
- When I employ people as advisors, I will occasionally listen to their advice.
- I will not have a son. Although his laughably under-planned attempt to usurp power would easily fail, it would provide a fatal distraction at a crucial point in time.
- I will not have a daughter. She would be as beautiful as she was evil, but one look at the hero's rugged countenance and she'd betray her own father.
- Despite its proven stress-relieving effect, I will not indulge in maniacal laughter. When so occupied, it's too easy to miss unexpected developments that a more attentive individual could adjust to accordingly.
- I will hire a talented fashion designer to create original uniforms for my Legions of Terror, as opposed to some cheap knock-offs that make them look like Nazi stormtroopers, Roman footsoldiers, or savage Mongol hordes. All were eventually de
- No matter how tempted I am with the prospect of unlimited power, I will not consume any energy field bigger than my head.
- I will keep a special cache of low-tech weapons and train my troops in their use. That way -- even if the heroes manage to neutralize my power generator and/or render the standard-issue energy weapons useless -- my troops will not be overrun
- I will maintain a realistic assessment of my strengths and weaknesses. Even though this takes some of the fun out of the job, at least I will never utter the line "No, this cannot be! I AM INVINCIBLE!!!" (After that, death is usually instanta
- No matter how well it would perform, I will never construct any sort of machinery which is completely indestructible except for one small and virtually inaccessible vulnerable spot.
- No matter how attractive certain members of the rebellion are, there is probably someone just as attractive who is not desperate to kill me. Therefore, I will think twice before ordering a prisoner sent to my bedchamber.
- I will never build only one of anything important. All important systems will have redundant control panels and power supplies. For the same reason I will always carry at least two fully loaded weapons at all times.
- My pet monster will be kept in a secure cage from which it cannot escape and into which I could not accidentally stumble.
- I will dress in bright and cheery colors, and so throw my enemies into confusion.
- All bumbling conjurers, clumsy squires, no-talent bards, and cowardly thieves in the land will be preemptively put to death. My foes will surely give up and abandon their quest if they have no source of comic relief.
- All naive, busty tavern wenches in my realm will be replaced with surly, world-weary waitresses who will provide no unexpected reinforcement and/or romantic subplot for the hero or his sidekick.
- I will not fly into a rage and kill a messenger who brings me bad news just to illustrate how evil I really am. Good messengers are hard to come by.
- I won't require high-ranking female members of my organization to wear a stainless-steel bustier. Morale is better with a more casual dress-code. Similarly, outfits made entirely from black leather will be reserved for formal occasions.
- I will not turn into a snake. It never helps.
- I will not grow a goatee. In the old days they made you look diabolic. Now they just make you look like a disaffected member of Generation X.
- I will not imprison members of the same party in the same cell block, let alone the same cell. If they are important prisoners, I will keep the only key to the cell door on my person instead of handing out copies to every bottom-rung guard in
- If my trusted lieutenant tells me my Legions of Terror are losing a battle, I will believe him. After all, he's my trusted lieutenant.
- If an enemy I have just killed has a younger sibling or offspring anywhere, I will find them and have them killed immediately, instead of waiting for them to grow up harboring feelings of vengeance towards me in my old age.
- If I absolutely must ride into battle, I will certainly not ride at the forefront of my Legions of Terror, nor will I seek out my opposite number among his army.
- I will be neither chivalrous nor sporting. If I have an unstoppable superweapon, I will use it as early and as often as possible instead of keeping it in reserve.
- Once my power is secure, I will destroy all those pesky time-travel devices.
- When I capture the hero, I will make sure I also get his dog, monkey, ferret, or whatever sickeningly cute little animal capable of untying ropes and filching keys happens to follow him around.
- I will maintain a healthy amount of skepticism when I capture the beautiful rebel and she claims she is attracted to my power and good looks and will gladly betray her companions if I just let her in on my plans.
- I will only employ bounty hunters who work for money. Those who work for the pleasure of the hunt tend to do dumb things like even the odds to give the other guy a sporting chance.
- I will make sure I have a clear understanding of who is responsible for what in my organization. For example, if my general screws up I will not draw my weapon, point it at him, say "And here is the price for failure," then suddenly turn and
- If an advisor says to me "My liege, he is but one man. What can one man possibly do?", I will reply "This." and kill the advisor.
- If I learn that a callow youth has begun a quest to destroy me, I will slay him while he is still a callow youth instead of waiting for him to mature.
- I will treat any beast which I control through magic or technology with respect and kindness. Thus if the control is ever broken, it will not immediately come after me for revenge.
- If I learn the whereabouts of the one artifact which can destroy me, I will not send all my troops out to seize it. Instead I will send them out to seize something else and quietly put a Want-Ad in the local paper.
- My main computers will have their own special operating system that will be completely incompatible with standard IBM and Macintosh powerbooks.
- If one of my dungeon guards begins expressing concern over the conditions in the beautiful princess' cell, I will immediately transfer him to a less people-oriented position.
- I will hire a team of board-certified architects and surveyors to examine my castle and inform me of any secret passages and abandoned tunnels that I might not know about.
- If the beautiful princess that I capture says "I'll never marry you! Never, do you hear me, NEVER!!!", I will say "Oh well" and kill her.
- I will not strike a bargain with a demonic being then attempt to double-cross it simply because I feel like being contrary.
- The deformed mutants and odd-ball psychotics will have their place in my Legions of Terror. However before I send them out on important covert missions that require tact and subtlety, I will first see if there is anyone else equally qualified
- My Legions of Terror will be trained in basic marksmanship. Any who cannot learn to hit a man-sized target at 10 meters will be used for target practice.
- Before employing any captured artifacts or machinery, I will carefully read the owner's manual.
- If it becomes necessary to escape, I will never stop to pose dramatically and toss off a one-liner.
- I will never build a sentient computer smarter than I am.
- My five-year-old child advisor will also be asked to decipher any code I am thinking of using. If he breaks the code in under 30 seconds, it will not be used. Note: this also applies to passwords.
- If my advisors ask "Why are you risking everything on such a mad scheme?", I will not proceed until I have a response that satisfies them.
- I will design fortress hallways with no alcoves or protruding structural supports which intruders could use for cover in a firefight.
- Bulk trash will be disposed of in incinerators, not compactors. And they will be kept hot, with none of that nonsense about flames going through accessible tunnels at predictable intervals.
- I will see a competent psychiatrist and get cured of all extremely unusual phobias and bizarre compulsive habits which could prove to be a disadvantage.
- If I must have computer systems with publically available terminals, the maps they display of my complex will have a room clearly marked as the Main Control Room. That room will be the Execution Chamber. The actual main control room will be m
- My security keypad will actually be a fingerprint scanner. Anyone who watches someone press a sequence of buttons or dusts the pad for fingerprints then subsequently tries to enter by repeating that sequence will trigger the alarm system.
- No matter how many shorts we have in the system, my guards will be instructed to treat every surveillance camera malfunction as a full-scale emergency.
- I will spare someone who saved my life sometime in the past. This is only reasonable as it encourages others to do so. However, the offer is good one time only. If they want me to spare them again, they'd better save my life again.
- All midwives will be banned from the realm. All babies will be delivered at state-approved hospitals. Orphans will be placed in foster-homes, not abandoned in the woods to be raised by creatures of the wild.
- When my guards split up to search for intruders, they will always travel in groups of at least two. They will be trained so that if one of them disappears mysteriously while on patrol, the other will immediately initiate an alert and call for
- If I decide to test a lieutenant's loyalty and see if he/she should be made a trusted lieutenant, I will have a crack squad of marksmen standing by in case the answer is no.
- If all the heroes are standing together around a strange device and begin to taunt me, I will pull out a conventional weapon instead of using my unstoppable superweapon on them.
- I will not agree to let the heroes go free if they win a rigged contest, even though my advisors assure me it is impossible for them to win.
- When I create a multimedia presentation of my plan designed so that my five-year-old advisor can easily understand the details, I will not label the disk "Project Overlord" and leave it lying on top of my desk.
- I will instruct my Legions of Terror to attack the hero en masse, instead of standing around waiting while members break off and attack one or two at a time.
- If the hero runs up to my roof, I will not run up after him and struggle with him in an attempt to push him over the edge. I will also not engage him at the edge of a cliff. (In the middle of a rope-bridge over a river of molten lava is not e
- If I have a fit of temporary insanity and decide to give the hero the chance to reject a job as my trusted lieutentant, I will retain enough sanity to wait until my current trusted lieutenant is out of earshot before making the offer.
- I will not tell my Legions of Terror "And he must be taken alive!" The command will be "And try to take him alive if it is reasonably practical."
- If my doomsday device happens to come with a reverse switch, as soon as it has been employed it will be melted down and made into limited-edition commemorative coins.
- If my weakest troops fail to eliminate a hero, I will send out my best troops instead of wasting time with progressively stronger ones as he gets closer and closer to my fortress.
- If I am fighting with the hero atop a moving platform, have disarmed him, and am about to finish him off and he glances behind me and drops flat, I too will drop flat instead of quizzically turning around to find out what he saw.
- I will not shoot at any of my enemies if they are standing in front of the crucial support beam to a heavy, dangerous, unbalanced structure.
- If I'm eating dinner with the hero, put poison in his goblet, then have to leave the table for any reason, I will order new drinks for both of us instead of trying to decide whether or not to switch with him.
- I will not have captives of one sex guarded by members of the opposite sex.
- I will not use any plan in which the final step is horribly complicated, e.g. "Align the 12 Stones of Power on the sacred altar then activate the medallion at the moment of total eclipse." Instead it will be more along the lines of "Push the
- I will make sure that my doomsday device is up to code and properly grounded.
- My vats of hazardous chemicals will be covered when not in use. Also, I will not construct walkways above them.
- If a group of henchmen fail miserably at a task, I will not berate them for incompetence then send the same group out to try the task again.
- After I captures the hero's superweapon, I will not immediately disband my legions and relax my guard because I believe whoever holds the weapon is unstoppable. After all, the hero held the weapon and I took it from him.
- I will not design my Main Control Room so that every workstation is facing away from the door.
- I will not ignore the messenger that stumbles in exhausted and obviously agitated until my personal grooming or current entertainment is finished. It might actually be important.
- If I ever talk to the hero on the phone, I will not taunt him. Instead I will say this his dogged perseverance has given me new insight on the futility of my evil ways and that if he leaves me alone for a few months of quiet contemplation I w
- If I decide to hold a double execution of the hero and an underling who failed or betrayed me, I will see to it that the hero is scheduled to go first.
- When arresting prisoners, my guards will not allow them to stop and grab a useless trinket of purely sentimental value.
- My dungeon will have its own qualified medical staff complete with bodyguards. That way if a prisoner becomes sick and his cellmate tells the guard it's an emergency, the guard will fetch a trauma team instead of opening up the cell for a loo
- My door mechanisms will be designed so that blasting the control panel on the outside seals the door and blasting the control panel on the inside opens the door, not vice versa.
- My dungeon cells will not be furnished with objects that contain reflective surfaces or anything that can be unravelled.
- If an attractive young couple enters my realm, I will carefully monitor their activities. If I find they are happy and affectionate, I will ignore them. However if circumstance have forced them together against their will and they spend all t
- Any data file of crucial importance will be padded to 1.45Mb in size.
- Finally, to keep my subjects permanently locked in a mindless trance, I will provide each of them with free unlimited Internet access.
- I will not order my trusted lieutenant to kill the infant who is destined to overthrow me -- I'll do it myself.
- I will not waste time making my enemy's death look like an accident -- I'm not accountable to anyone and my other enemies wouldn't believe it.
- I will make it clear that I do know the meaning of the word "mercy"; I simply choose not show them any.
- My undercover agents will not have tattoos identifying them as members of my organization, nor will they be required to wear military boots or adhere to any other dress codes.
- I will design all doomsday machines myself. If I must hire a mad scientist to assist me, I will make sure that he is sufficiently twisted to never regret his evil ways and seek to undo the damage he's caused.
- If my supreme command center comes under attack, I will immediately flee to safety in my prepared escape pod and direct the defenses from there. I will not wait until the troops break into my inner sanctum to attempt this.
- Even though I don't really care because I plan on living forever, I will hire engineers who are able to build me a fortress sturdy enough that, if I am slain, it won't tumble to the ground for no good structural reason.
- Any and all magic and/or technology that can miraculously resurrect a secondary character who has given up his/her life through self sacrifice will be outlawed and destroyed.
- I will see to it that plucky young lads/lasses in strange clothes and with the accent of an outlander shall REGULARLY climb some monument in the main square of my capital and denounce me, claim to know the secret of my power, rally the masses
- I will not employ devious schemes that involve the hero's party getting into my inner sanctum before the trap is sprung.
- I will offer oracles the choice of working exclusively for me or being executed.
- I will not rely entirely upon "totally reliable" spells that can be neutralized by relatively inconspicuous talismans.
- I will make the main entrance to my fortress standard-sized. While elaborate 60-foot high double-doors definitely impress the masses, they are hard to close quickly in an emergency.
- I will never accept a challenge from the hero.
- I will not engage an enemy single-handedly until all my soldiers are dead.
- If I capture the hero's starship, I will keep it in the landing bay with the ramp down, only a few token guards on duty and a ton of explosives set to go off as soon as it clears the blast-range.
- No matter how much I want revenge, I will never order an underling "Leave him. He's mine!"
- If I have equipment which performs an important function, it will not be activated by a lever that someone could trigger by accidentally falling on when fatally wounded.
- I will not attempt to kill the hero by placing a venomous creature in his room. It will just wind up accidentally killing one of my clumsy henchmen instead.
- Since nothing is more irritating than a hero defeating you with basic math skills, all of my personal weapons will be modified to fire one more shot than the standard issue.
- If I come into possession of an artifact which can only be used by the pure of heart, I will not attempt to use it regardless.
- The gun turrets on my fortress will not rotate enough so that they may direct fire inward or at each other.
- If I decide to hold a contest of skill open to the general public, contestants will be required to remove their hooded cloaks and shave their beards before entering.
- Prior to kidnapping an older male scientist and forcing him to work for me, I will investigate his offspring and make sure that he has neither a beautiful but naive daughter who is willing to risk anything to get him back, nor an estranged so
- Should I actually decide to kill the hero in an elaborate escape-proof deathtrap room (water filling up, sand pouring down, walls converging, etc.) I will not leave him alone five-to-ten minutes prior to "imminent" death, but will instead (fi
- Rather than having only one secret escape pod, which the hero can easily spot and follow, I'll simultaneously launch a few dozen decoys to throw him off track.
- Prison guards will have their own cantina featuring a wide variety of tasty treats that will deliver snacks to the guards while on duty. The guards will also be informed that accepting food or drink from any other source will result in execut
- I will not employ robots as agents of destruction if there is any possible way that they can be re-programmed or if their battery packs are externally mounted and easily removable.
- Despite the delicious irony, I will not force two heroes to fight each other in the arena.
- All members of my Legions of Terror will have professionally tailored uniforms. If the hero knocks a soldier unconscious and steals the uniform, the poor fit will give him away.
- I will never place the key to a cell just out of a prisoner's reach.
- Before appointing someone as my trusted lieutenant, I will conduct a thorough background investigation and security clearance.
- If I find my beautiful consort with access to my fortress has been associating with the hero, I'll have her executed. It's regrettable, but new consorts are easier to get than new fortresses and maybe the next one will pay attention at the or
- If I am escaping in a large truck and the hero is pursuing me in a small Italian sports car, I will not wait for the hero to pull up along side of me and try to force him off the road as he attempts to climb aboard. Instead I will slam on the
- My doomsday machine will have a highly-advanced technological device called a capacitor in case someone inconveniently pulls the plug at the last second. (If I have access to REALLY advanced technology, I will include a back-up device known a
- If I build a bomb, I will simply remember which wire to cut if it has to be deactivated and make every wire red.
- Before spending available funds on giant gargoyles, gothic arches, or other cosmetically intimidating pieces of architecture, I will see if there are any valid military expenditures that could use the extra budget.
- The passageways to and within my domain will be well-lit with fluorescent lighting. Regrettably, the spooky atmosphere will be lost, but my security patrols will be more effective.
- If I'm sitting in my camp, hear a twig snap, start to investigate, then encounter a small woodland creature, I will send out some scouts anyway just to be on the safe side. (If they disappear into the foliage, I will not send out another patr
- I will instruct my guards when checking a cell that appears empty to look for the chamber pot. If the chamber pot is still there, then the prisoner has escaped and they may enter and search for clues. If the chamber pot is not there, then eit
- As an alternative to not having children, I will have lots of children. My sons will be too busy jockeying for position to ever be a real threat, and the daughters will all sabotage each other's attempts to win the hero.
- If I have children and subsequently grandchildren, I will keep my three-year-old granddaughter near me at all times. When the hero enters to kill me, I will ask him to first explain to her why it is necessary to kill her beloved grandpa. When
- If one of my daughters actually manages to win the hero and openly defies me, I will congratulate her on her choice, declare a national holiday to celebrate the wedding, and proclaim the hero my heir. This will probably be enough to break up
- I will order my guards to stand in a line when they shoot at the hero so he cannot duck and have them accidentally shoot each other. Also, I will order some to aim above, below, and to the sides so he cannot jump out of the way.
- My dungeon cell decor will not feature exposed pipes. While they add to the gloomy atmosphere, they are good conductors of vibrations and a lot of prisoners know Morse code.
- If my surveillance reports any un-manned or seemingly innocent ships found where they are not supposed to be, they will be immediately vaporized instead of brought in for salvage.
- I will classify my lieutenants in three categories: untrusted, trusted, and completely trusted. Promotion to the third category will be awarded posthumously.
- Before ridiculing my enemies for wasting time on a device to stop me that couldn't possibly work, I will first acquire a copy of the schematics and make sure that in fact it couldn't possibly work.
- Ropes supporting various fixtures will not be tied next to open windows or staircases, and chandeliers will be hung way at the top of the ceiling.
- I will provide funding and research to develop tactical and strategic weapons covering a full range of needs so my choices are not limited to "hand to hand combat with swords" and "blow up the planet".
- I will not set myself up as a god. That perilous position is reserved for my trusted lieutenant.
- I will instruct my fashion designer that when it comes to accessorizing, second-chance body armor goes well with every outfit.
- My Legions of Terror will be an equal-opportunity employer. Conversely, when it is prophesied that no man can defeat me, I will keep in mind the increasing number of non-traditional gender roles.
- I will instruct my Legions of Terror in proper search techniques. In particular, if they are searching for escapees and someone shouts, "Quick! They went that way!", they must first ascertain the identity of this helpful informant before dash
- If I know of any heroes in the land, I will not under any circumstance kill their mentors, teachers, and/or best friends.
- If I have the hero and his party trapped, I will not wait until my Superweapon charges to finish them off if more conventional means are available.
- Whenever plans are drawn up that include a time-table, I'll post-date the completion 3 days after it's actually scheduled to occur and not worry too much if they get stolen.
- I will exchange the labels on my folder of top-secret plans and my folder of family recipes. Imagine the hero's surprise when he decodes the stolen plans and finds instructions for Grandma's Potato Salad.
- If I burst into rebel headquarters and find it deserted except for an odd, blinking device, I will not walk up and investigate; I'll run like hell.
- Before being accepted into my Legions of Terror, potential recruits will have to pass peripheral vision and hearing tests, and be able to recognize the sound of a pebble thrown to distract them.
- I will occasionally vary my daily routine and not live my life in a rut. For example, I will not always take a swig of wine or ring a giant gong before finishing off my enemy.
- If I steal something very important to the hero, I will not put it on public display.
- When planning an expedition, I will choose a route for my forces that does not go through thick, leafy terrain conveniently located near the rebel camp.
- I will hire one hopelessly stupid and incompetent lieutenant, but make sure that he is full of misinformation when I send him to capture the hero.
- As an equal-opportunity employer, I will have several hearing-impaired body-guards. That way if I wish to speak confidentially with someone, I'll just turn my back so the guards can't read my lips instead of sending all of them out of the roo
- If the rebels manage to trick me, I will make a note of what they did so that I do not keep falling for the same trick over and over again.
- If I am recruiting to find someone to run my computer systems, and my choice is between the brilliant programmer who's head of the world's largest international technology conglomerate and an obnoxious 15-year-old dork who's trying to impress
- I will plan in advance what to do with each of my enemies if they are captured. That way, I will never have to order someone to be tied up while I decide his fate.
- If I have massive computer systems, I will take at least as many precautions as a small business and include things such as virus-scans and firewalls.
- I will be an equal-opportunity despot and make sure that terror and oppression is distributed fairly, not just against one particular group that will form the core of a rebellion.
- I will not locate a base in a volcano, cave, or any other location where it would be ridiculously easy to bypass security by rapelling down from above.
- I will allow guards to operate under a flexible work schedule. That way if one is feeling sleepy, he can call for a replacement, punch out, take a nap, and come back refreshed and alert to finish out his shift.
- Although it would provide amusement, I will not confess to the hero's rival that I was the one who committed the heinous act for which he blames the hero.
- If I am dangling over a precipice and the hero reaches his hand down to me, I will not attempt to pull him down with me. I will allow him to rescue me, thank him properly, then return to the safety of my fortress and order his execution.
- I will have my fortress exorcized regularly. Although ghosts in the dungeon provide an appropriate atmosphere, they tend to provide valuable information once placated.
- I will add indelible dye to the moat. It won't stop anyone from swimming across, but even dim-witted guards should be able to figure out when someone has entered in this fashion.
- If a scientist with a beautiful and unmarried daughter refuses to work for me, I will not hold her hostage. Instead, I will offer to pay for her future wedding and her children's college tuition.
- If I have the hero cornered and am about to finish him off and he says "Look out behind you!!" I will not laugh and say "You don't expect me to fall for that old trick, do you?" Instead I will take a step to the side and half turn. That way I
- I will not outsource core functions.
- If I ever build a device to transfer the hero's energy into me, I will make sure it cannot operate in reverse.
- I will decree that all hay be shipped in tightly-packed bales. Any wagonload of loose hay attempting to pass through a checkpoint will be set on fire.
- I will not hold any sort of public celebration within my castle walls. Any event open to members of the public will be held down the road in the festival pavilion.
- Before using any device which transfers energy directly into my body, I will install a surge suppressor.
- I will hire a drama coach. The hero will think it must be a case of mistaken identity when confronted by my Minnesota accent (if everyone sounds American) or my Cornwall accent (if everyone sounds British).
- If I capture an enemy known for escaping via ingenious and fantastic little gadgets, I will order a full cavity search and confiscate all personal items before throwing him in my dungeon.
- I will not devise any scheme in which Part A consists of tricking the hero into unwittingly helping me and Part B consists of laughing at him then leaving him to his own devices.
- I will not hold lavish banquets in the middle of a famine. The good PR among the guests doesn't make up for the bad PR among the masses.
- I will funnel some of my ill-gotten gains into urban renewal projects. Although slums add a quaint and picturesque quality to any city, they too often contain unexpected allies for heroes.
- I will never tell the hero "Yes I was the one who did it, but you'll never be able to prove it to that incompetent old fool." Chances are, that incompetant old fool is standing behind the curtain.
- If my mad scientist/wizard tells me he has almost perfected my Superweapon but it still needs more testing, I will wait for him to complete the tests. No one ever conquered the world using a beta version.
- I will not appoint a relative to my staff of advisors. Not only is nepotism the cause of most breakdowns in policy, but it also causes trouble with the EEOC.
- If I appoint someone as my consort, I will not subsequently inform her that she is being replaced by a younger, more attractive woman.
- If I am using the hero's girlfriend as a hostage and am holding her at the point of imminent death when confronting the hero, I will focus on her and not him. He won't try anything with his true love held hostage. On the other hand, the fact
- I will make several ludicrously erroneous maps to secret passages in my fortress and hire travellers to entrust them to aged hermits.
- I will not use hostages as bait in a trap. Unless you're going to use them for negotiation or as human shields, there's no point in taking them.
- I will hire an expert marksman to stand by the entrance to my fortress. His job will be to shoot anyone who rides up to challenge me.
- I will explain to my Legions of Terror that guns are ranged weapons and swords are not. Anyone who attempts to throw a sword at the hero or club him with a gun will be summarily executed.
- I will remember that any vulnerabilities I have are to be revealed strictly on a need-to-know basis. I will also remember that no one needs to know.
- I will not make alliances with those more powerful than myself. Such a person would only double-cross me in my moment of glory. I will make alliances with those less powerful than myself. I will then double-cross them in their moment of glory
- During times of peace, my Legions of Terror will not be permitted to lie around drinking mead and eating roast boar. Instead they will be required to obey my dietician and my aerobics instructor.
- All giant serpents acting as guardians in underground lakes will be fitted with sports goggles to prevent eye injuries.
- All crones with the ability to prophesy will be given free facelifts, permanents, manicures, and Donna Karan wardrobes. That should pretty well destroy their credibility.
- I will not employ an evil wizard if he has a sleazy mustache.
- I will hire an entire squad of blind guards. Not only is this in keeping with my status as an equal opportunity employer, but it will come in handy when the hero becomes invisible or douses my only light source.
- All repair work will be done by an in-house maintenance staff. Any alleged "repairmen" who show up at the fortress will be escorted to the dungeon.
- When my Legions of Terror park their vehicle to do reconnaissance on foot, they will be instructed to employ The Club.
- Employees will have conjugal visit trailers which they may use provided they call in a replacement and sign out on the timesheet. Given this, anyone caught making out in a closet while leaving their station unmonitored will be shot.
- Members of my Legion of Terror will attend seminars on Sensitivity Training. It's good public relations for them to be kind and courteous to the general population when not actively engaged in sowing chaos and destruction.
- I will not, under any circumstances, marry a woman I know to be a faithless, conniving, back-stabbing witch simply because I am absolutely desperate to perpetuate my family line. Of course, we can still date.
- All guest-quarters will be bugged and monitored so that I can keep track of what the visitors I have for some reason allowed to roam about my fortress are actually plotting.
- If my chief engineer displeases me, he will be shot, not imprisoned in the dungeon or beyond the traps he helped design.
- I will not send out batalions composed wholly of robots or skeletons against heroes who have qualms about killing living beings.
- I will not wear long, heavy cloaks. While they certainly make a bold fashion statement, they have an annoying tendency to get caught in doors or tripped over during an escape.
- If a malignant being demands a sacrificial victim have a particular quality, I will check to make sure said victim has this quality immediately before the sacrifice and not rely on earlier results. (Especially if the quality is virginity and
- If I ever MUST put a digital timer on my doomsday device, I will buy one free from quantum mechanical anomalies. So many brands on the market keep perfectly good time while you're looking at them, but whenever you turn away for a couple minut
- If my Legions of Terror are defeated in a battle, I will quietly withdraw and regroup instead of launching a haphazard mission to assassinate the hero.
- If I'm wearing the key to the hero's shackles around my neck and his former girlfriend now volunteers to become my mistress and we are all alone in my bedchamber on my bed and she offers me a goblet of wine, I will politely decline the offer.
- I will not pick up a glowing ancient artifact and shout "It's power is now mine!!!" Instead I will grab some tongs, transfer it to a hazardous materials container, and transport it back to my lab for study.
- I will be selective in the hiring of assassins. Anyone who attempt to strike down the hero the first instant his back is turned will not even be considered for the job.
- Whatever my one vulnerability is, I will fake a different one. For example, ordering all mirrors removed from the palace, screaming and flinching whenever someone accidentally holds up a mirror, etc. In the climax when the hero whips out a mi
- My force-field generators will be located inside the shield they generate.
- I reserve the right to execute any henchmen who appear to be a little too intelligent, powerful, or devious. However if I do so, I will not at some subsequent point shout "Why am I surrounded by these incompetent fools?!"
- I will install a fire extinguisher in every room -- three, if the room contains vital equipment or volatile chemicals.
- I will build machines which simply fail when overloaded, rather than wipe out all nearby henchmen in an explosion or worse yet set off a chain reaction. I will do this by using devices known as "surge protectors".
- I will explain to my guards that most people have their eyes in the front of their heads and thus while searching for someone it makes little sense to draw a weapon and slowly back down the hallway.
- All giant serpents acting as guardians in underground lakes will be fitted with sports goggles to prevent eye injuries.
- All crones with the ability to prophesy will be given free facelifts, permanents, manicures, and Donna Karan wardrobes. That should pretty well destroy their credibility.
- I will not employ an evil wizard if he has a sleazy mustache.
- I will hire an entire squad of blind guards. Not only is this in keeping with my status as an equal opportunity employer, but it will come in handy when the hero becomes invisible or douses my only light source.
- All repair work will be done by an in-house maintenance staff. Any alleged "repairmen" who show up at the fortress will be escorted to the dungeon.
- When my Legions of Terror park their vehicle to do reconnaissance on foot, they will be instructed to employ The Club.
- Employees will have conjugal visit trailers which they may use provided they call in a replacement and sign out on the timesheet. Given this, anyone caught making out in a closet while leaving their station unmonitored will be shot.
- Members of my Legion of Terror will attend seminars on Sensitivity Training. It's good public relations for them to be kind and courteous to the general population when not actively engaged in sowing chaos and destruction.
- I will not, under any circumstances, marry a woman I know to be a faithless, conniving, back-stabbing witch simply because I am absolutely desperate to perpetuate my family line. Of course, we can still date.
- All guest-quarters will be bugged and monitored so that I can keep track of what the visitors I have for some reason allowed to roam about my fortress are actually plotting.
- If my chief engineer displeases me, he will be shot, not imprisoned in the dungeon or beyond the traps he helped design.
- I will not send out battalions composed wholly of robots or skeletons against heroes who have qualms about killing living beings.
- I will not wear long, heavy cloaks. While they certainly make a bold fashion statement, they have an annoying tendency to get caught in doors or tripped over during an escape.
- If a malignant being demands a sacrificial victim have a particular quality, I will check to make sure said victim has this quality immediately before the sacrifice and not rely on earlier results. (Especially if the quality is virginity and
- If I ever MUST put a digital timer on my doomsday device, I will buy one free from quantum mechanical anomalies. So many brands on the market keep perfectly good time while you're looking at them, but whenever you turn away for a couple minut
- If my Legions of Terror are defeated in a battle, I will quietly withdraw and regroup instead of launching a haphazard mission to assassinate the hero.
- If I'm wearing the key to the hero's shackles around my neck and his former girlfriend now volunteers to become my mistress and we are all alone in my bedchamber on my bed and she offers me a goblet of wine, I will politely decline the offer.
- I will not pick up a glowing ancient artifact and shout "Its power is now mine!!!" Instead I will grab some tongs, transfer it to a hazardous materials container, and transport it back to my lab for study.
- I will be selective in the hiring of assassins. Anyone who attempts to strike down the hero the first instant his back is turned will not even be considered for the job.
- Whatever my one vulnerability is, I will fake a different one. For example, ordering all mirrors removed from the palace, screaming and flinching whenever someone accidentally holds up a mirror, etc. In the climax when the hero whips out a mi
- My force-field generators will be located inside the shield they generate.
- I reserve the right to execute any henchmen who appear to be a little too intelligent, powerful, or devious. However if I do so, I will not at some subsequent point shout "Why am I surrounded by these incompetent fools?!"
- I will install a fire extinguisher in every room -- three, if the room contains vital equipment or volatile chemicals.
- I will build machines which simply fail when overloaded, rather than wipe out all nearby henchmen in an explosion or worse yet set off a chain reaction. I will do this by using devices known as "surge protectors".
- I will explain to my guards that most people have their eyes in the front of their heads and thus while searching for someone it makes little sense to draw a weapon and slowly back down the hallway.
- I will have a staff of competent detectives handy. If I learn that someone in a certain village is plotting against me, I will have them find out who rather than wipe out the entire village in a preemptive strike.
- I will never bait a trap with genuine bait.
- If the hero claims he wishes to confess in public or to me personally, I will remind him that a notarized deposition will serve just as well.
- If I have several diabolical schemes to destroy the hero, I will set all of them in motion at once rather than wait for them to fail and launch them successively.
- I will not procrastinate regarding any ritual granting immortality.
- Mythical guardians will be instructed to ask visitors name, purpose of visit, and whether they have an appointment instead of ancient riddles.
piątek, 24 listopada 2006
Korespondencja Goscia Hotelu z Obsluga Hotelowa
Oto autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego hotelu z gościem tego hotelu. Hotel opublikował te teksty w jednej z ogólnokrajowych gazet. Wszystkie nazwiska pojawiające się w listach zostały zmienione.
Szanowna Pani Pokojówko,
Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe dial. Proszę też zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję.
S. Berman
------
/Szanowny Gościu z pokoju 635,/
/Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolne i wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leżą teraz tylko 3 mydełka, które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 sztuki w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony./
Dotty
------
Szanowna Pani Pokojówko,
Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle sprząta mój pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej. Proszę je zabrać.
S. Berman
------
Szanowny Panie,
/W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać./
Pańska pokojówka Kathy
-----
/Szanowny Panie,/
/Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, że dzwonił Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki. Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godziną 8 a 17, numer wewnętrzny 1108./
Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,
Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam hotel o 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi 3, które zawsze kładzie na półce.
W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. Czy to się kiedyś skończy?
S. Berman
----
/Szanowny Panie,/
/Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek w Pańskim pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny 1108, od 8 do 17./
Elaine Carmen, administrator
------
Szanowny Panie Dyrektorze,
Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie mydła, łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet.
S. Berman
------
/Szanowny Panie,/
/Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o Pańskim problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było mydła, wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła. Natychmiast poczynimy w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę przyjąć moje przeprosiny za kłopoty, które sprawiliśmy./
Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora
-----
Szanowna Pani Administrator,
Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54 małych kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże dial. Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial.
S. Berman
-----
/Szanowny Panie,/
/Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam je sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, więc osobiście przyniosłam je z powrotem 24 kostki camay plus jeszcze 3, które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w Pańskim pokoju./
Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,
Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam:
- na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 2 sztukami,
- na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami,
- na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1 słupek z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki,
- w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 2 sztukami,
- w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych,
- na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało używana,
- na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 sztuki.
Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją także poinformować, że słupki, w których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się. Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest
wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw. I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą będę przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień.
S. Berman
Szanowna Pani Pokojówko,
Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kąpielowe dial. Proszę też zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję.
S. Berman
------
/Szanowny Gościu z pokoju 635,/
/Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolne i wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leżą teraz tylko 3 mydełka, które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 sztuki w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony./
Dotty
------
Szanowna Pani Pokojówko,
Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle sprząta mój pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczką. Zamierzam pozostać w tym hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej. Proszę je zabrać.
S. Berman
------
Szanowny Panie,
/W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać./
Pańska pokojówka Kathy
-----
/Szanowny Panie,/
/Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, że dzwonił Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki. Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godziną 8 a 17, numer wewnętrzny 1108./
Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,
Nie mogę się z Panią skontaktować telefonicznie, ponieważ opuszczam hotel o 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi 3, które zawsze kładzie na półce.
W ciągu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. Czy to się kiedyś skończy?
S. Berman
----
/Szanowny Panie,/
/Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać mydełek w Pańskim pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny 1108, od 8 do 17./
Elaine Carmen, administrator
------
Szanowny Panie Dyrektorze,
Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie mydła, łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet.
S. Berman
------
/Szanowny Panie,/
/Poinformowałem naszą administratorkę, panią Elaine Carmen, o Pańskim problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było mydła, wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła. Natychmiast poczynimy w tej sprawie odpowiednie kroki. Proszę przyjąć moje przeprosiny za kłopoty, które sprawiliśmy./
Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora
-----
Szanowna Pani Administrator,
Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camay? Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54 małych kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła? Chcę tylko moje duże dial. Proszę mi zwrócić moje kąpielowe mydło dial.
S. Berman
-----
/Szanowny Panie,/
/Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc poleciłam je sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, więc osobiście przyniosłam je z powrotem 24 kostki camay plus jeszcze 3, które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie wiedziała, że przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w Pańskim pokoju./
Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,
Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju. Obecnie mam:
- na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 2 sztukami,
- na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 3 sztukami,
- na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet, 1 słupek z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki,
- w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki plus 1 słupek z 2 sztukami,
- w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych,
- na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało używana,
- na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 sztuki.
Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki były równo ułożone i odkurzone. Proszę ją także poinformować, że słupki, w których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się. Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest
wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw. I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kąpielowego mydła dial, którą będę przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień.
S. Berman
Subskrybuj:
Posty (Atom)