leżąc na stole chirurgicznym:
O, żesz to, jego mac...!
Czy ktos widzial moj zegarek?
Ale imprezowalismy tej nocy. Nie pamietam, kiedy ostatnio tyle wypilem.
Cholera, nie mam tej strony instrukcji!
Hmm, podrecznik nic o tym nie mowi... Z ktorego roku jest ta ksiazka?
Dobra, zrob jeszcze jedno zdjecie, takie rzeczy nie zdarzaja sie naprawde.
Nie wyrzucaj tych kawalkow, przydadza sie do sekcji.
Wracaj natychmiast! Niedobry kotek!
Zaraz, zaraz, jesli to jest sledziona, to..yyy.. co to jest???
Podaj mi to.. no.. tego.. to narzadko.
Niech no ja sobie przypomne, jak to robili na "Ostrym dyzurze" w ubieglym
tygodniu.
Czy komkolwiek juz podawano pol litra tego plynu na raz?
Cholera, nie ma swiatla!
Wiecie ile sa warte nerki! Przeciez ten gosc ma az dwie!
Nic nie ruszac, wypadlo mi szklo kontaktowe!
Czy to mogloby tak nie bic? Nie moge sie skoncentrowac!
Szkoda ze nie mam okularow.
Panowie, to bedzie eksperyment dla nas wszystkich!
Sterylne, sterylne, przeciez umyto podloge!
Co to ma znaczyc, ze to nie miala byc operacja zmiany plci???
Co to ma znaczyc, ze nie jest ubezpieczony?
On i tak juz ma dzieci, no nie?
Siostro, cz on zgodzil sie na oddanie narzadow po smierci?
Nie martw sie, chyba jeszcze da sie ciac tym skalpelem.
Cooo! Chcesz rozwoduuu!!!
Nie mam pojecia, co to jest, ale zapakuj to jak najszybciej do lodu!
Szybciej, bo zaczyna sie "Sloneczny Patrol".
Ten gaz znieczulajacy jest zajebisty, czy moge go jeszcze troche powdychac?
Otworz Ziutek ta torbe, bo on sie jeszcze rusza.
Oczywiscie siostro ze juz robilaem takie operacje!
Pali sie, wszyscy uciekac!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz