Sprawdzam jak wygląda opóźnione postowanie...
A tak na poważnie to chciałem się pochwalić najnowszym zwiastunem Indiany Jones 4. Co z tego, że Harison Ford już ma swoje lata, i tak fajnie będzie obejrzeć kolejny film z chyba moim ulubionym bohaterem książkowym :D
A wy? Cieszycie się, że będziecie mogli iść do kina na kolejnego Indiego? Bo ja niezmiernie :D
PS. Dziś rano na blipie draiser przypomniał sobie jaki pierwszy film widział w kinie: http://blip.pl/s/1746560, czym mi przypomniał, że moim pierwszym filmem był Batman, tak, ten prawdziwy, ten z którego pochodzi ten samochód do sprzedania na eBayu. Przyznajcie się jaki był wasz pierwszy film zobaczony w kinie?
3 komentarze:
ja czekam na indiego z niecierpliwoscia. w tv u nas pokazuja stare czesci dla odswiezenia. z przyjemnoscia patrze na sceny ktore kiedys takie egzotyczne staly sie prawie moja codziennoscia i smieje sie ze starych gagow. a wychowalam sie na indim i to byla podstawa moich marzen i fantazji
Odgrzebuję wprawdzie stary temat, ale… nie mogę nie wspomnieć, że pierwszym filmem na jakim byłem w kinie były Gwiezdne Wojny. Niestety, nic już z tego nie pamiętam, możliwe, że jeszcze siedziałem tacie na kolanach; ale z Imperium kontratakuje i Powrotu jedi już owszem…
Moim pierwszym filmem był Batman, ten prawdziwy, z 89' ;-)
Ale mogę się mylic, bo może to były jakies bajki o Arabeli czy jakoś tak :D
Prześlij komentarz