Wracając do wypadu, pewnie bym się nie wybrał, gdyby nie to, że kilku blogerów również się wybierało. Była lavinka (między innymi blog warszavka) z bratem Bartkiem (blog finito music), Tomi (blog Wujka To Miego pocztówki zza miedzy) z bratem oraz Radek (blog na rowerze). fajnie poznać ludzi, których blogi się czyta i z którymi się pisze...
Tomi popełnił już małą relację na swoim blogu - Wujka To Miego pocztówki zza miedzy
Poniżej kilka moich zdjęć:
Organizatorzy przed startem:
Zbieraliśmy się powoli...
Pomiędzy nami było trochę gapiów...
Najrówżniejsze rowery...
Łącznie z rowerami poziomymi...
No i w końcu wspomniani wcześniej blogerzy :D
Pomiędzy nami było trochę gapiów...
Najrówżniejsze rowery...
Łącznie z rowerami poziomymi...
No i w końcu wspomniani wcześniej blogerzy :D
Na kolejną masę krytyczną się też wybieram, nawet jeśli lavinka znowu sprowadzi burzę... Tylko sobie kask rowerowy kupię...
5 komentarzy:
Była min. dziewczyna na rolkach z wózkiem (z żywą zawartością!)
A i owszem, widziałem gdzieś na zdjęciach, chyba nawet u Ciebie :D
a ja też mam bloga na blogspocie ;-) co prawda juz wygasly troszke.
ekspedycja2007.blogspot.com
i nawet bluze z wielkim "B" ;-))
U mnie nie, ale u kilku osób widziałem jej fotki
Radku, a ja nie mam ani bloga, ani koszulki... mama tylko profil, bo pozazdrościłem innym zdjęć w komentarzach ;-)
a ja powiem tak, zazdroszcze wyrąbanej kosmos wyprawy, a bluza z b jest wporzo :D
może kiedyś uda mi się taką zdobyć :D
Tomi, dobry pomysł z profilem :D
Prześlij komentarz