Już mieliśmy alternatywne zakończenie II WŚ zaproponowane nam przez Tarantino, ale to leci jeszcze dalej. Kolejny film do listy przyjemnych odmóżdżaczy.
i oficjalny zwiastun:
W zasadzie nie powinienem wrzucać tego filmu do cyklu Filmy 2012, ale z tego co wiem nie ma go chyba jeszcze w polskich kinach, a zapowiada się całkiem dobra komedia. Rowan Atkinson powraca w roli Agenta Jej Królewskiej Mości. Bardzo poważnie rozważam pójście do kina, a już na pewno obejrzenie w wersji domowej na DVD/BR