A co by było, gdyby tak naprawdę Niemcy nie przegrały II Wojny Światowej, tylko uciekli na księżyc i tam w mroku ciemnej strony szykowali się do inwazji na ziemię? Wszystkie teorie spiskowe wymiękają, ale 11 lutego w Berlinie będzie miał swoją premierę film opowiadający o takiej rzeczywistości.
Już mieliśmy alternatywne zakończenie II WŚ zaproponowane nam przez Tarantino, ale to leci jeszcze dalej. Kolejny film do listy przyjemnych odmóżdżaczy.
i oficjalny zwiastun: